Więźba 1
Od ostatniego wpisu, który miał miejsce 10 dni temu dużo się u nas dzieje, przede wszystkim dostałem w końcu urlop 5 długich dni (z czego 1 i tak byłem w pracy) do wykorzystania pozostało jeszcze 46:), na budowie pojawiła się natomiast w całości więźba oraz szczyty.




Dodatkowo w związku z równoległymi pracami murarskimi i dekarskimi skład osobowy na budowie zwiększył się o 250% z 2 do 7 osób. Konstrukcja dachu została przez nas trochę zmieniona, na projekcie murłata była w szczycie my natomiast zamiast niej zastosowaliśmy dwie w połowie wysokości. Całość wygląda dość solidnie zamiast gwoździ użyliśmy za namową wykonawcy wkręty, mamy nadzieję że dobre zwłaszcza że kosztowały nas 1000,00zł.


Panowie w liczbie 5 z czego trzech jest chyba jeszcze nieletnich o dziwo wyglądają na profesjonalistów i idzie im to dość sprawnie. Nie potrafią wprawdzie wypowiedzieć ani jednego zdania bez słowa ku*** ale w końcu zatrudniamy dekarzy nie lingwistów. 








W wieńcu zatopiliśmy kotwy fi16 do montażu murłaty, aby nie było tak sielsko i wspaniale po wylaniu okazało się że brakuje ok. 1cm gwintu do poprawnego montażu więźby więc z mojej pierwszej od bardzo dawna wolnej soboty nic nie będzie. Jutro narzynka olej i zobaczymy oby nie stawiały za dużego oporu, jest ich tylko 30szt. :(



Komentarze