budowa piwnicy part 7
Data dodania: 2014-09-19
Dziś na koniec dnia najwyższymi punktami domu były już nasze kominy, wentylacyjne i spalinowe.

Dla amatorów budowania polecam dobrać kocioł przed rozpoczęciem murowania komina spalinowego. Na tym etapie nie tyle rodzaj kotła jest ważny, co wysokość czopucha. W swej "genialności" oczywiście dobrałem wstępnie kocioł, niestety zapomniałem się tą wiedzą podzielić z Majstarmi, efektem czego była rozbiórka 3 warstw pustaków kominowych, na szczęście zdążyłem przed wyschnięciem zaprawy. Majstry jak to Majstry zacisnęli zęby i przerobili. Teraz wysokość czopucha to 130 cm od poziomu projektowanej posadzki, więc większość kotłów w przedziale mocy 15-20kW będzie pasować.


Dla amatorów budowania polecam dobrać kocioł przed rozpoczęciem murowania komina spalinowego. Na tym etapie nie tyle rodzaj kotła jest ważny, co wysokość czopucha. W swej "genialności" oczywiście dobrałem wstępnie kocioł, niestety zapomniałem się tą wiedzą podzielić z Majstarmi, efektem czego była rozbiórka 3 warstw pustaków kominowych, na szczęście zdążyłem przed wyschnięciem zaprawy. Majstry jak to Majstry zacisnęli zęby i przerobili. Teraz wysokość czopucha to 130 cm od poziomu projektowanej posadzki, więc większość kotłów w przedziale mocy 15-20kW będzie pasować.


Zwieźliśmy też z lasu papierówki oraz stemple, mamy nadzieję że nam wystarczy. Końcowa cena wyniosła 3,0zł/szt. nie licząc transportu oraz pracy przy wycince, wykonanej wraz z bratem. Cena chyba konkurencyjna w tartaku za 1szt. należy zapłacić ok. 6zł.

Przy okazji codziennego obchodu stwierdziliśmy również z moją żoną, że okna w piwnicy są za duże, więc na dniach zostaną zmniejszone z 90 na 60 cm.
a 11.09.2014r. czyli w naszą rocznicę ślubu cała piwnica była już ponad grunt
niestety, pogoda ostatnimi dniami nie jest sprzyjająca co dziennie pada;-(, Majstry wprawdzie nie wzruszeni murują, ale strasznie wszędzie dużo błota.

i tak dzień za dniem bez względu na warunki atmosferyczne, wypowiedzi ks. Lemańskiego i przywództwo w rządzie nasze ściany zewnętrzne pięły się ku górze 






Widząc już oczami wyobraźni strop, udałem się do lasu po żerdzie na podpory, i tak po dwóch dniach udało mi się wyciosać i wytargać 37 szt. 5 metrowych. Podczas mojego debiutu leśnego dowiedziałem się że to ciężka praca.
Ps. dla informacji, grzybów ani grzybiarek nie spotkałem :-)
Komentarze